Dobre wiadomości dotarły w weekend z Niemiec z Mistrzostw Świata MTB 12 h. Aśka Ciszewska zdobyła tam tytuł Mistrzyni Świata SOLO, pokonując między innymi dotychczasową Mistrzynię Europy w tej kategorii.
Skąd nagle rowery na blogu o pływaniu? W tym roku pomagałem przygotowywać Aśkę do sezonu – oprócz klasycznego treningu siłowego, poświęciliśmy dużo czasu na rozwój ruchowy. Chyba nie dam rady też policzyć ile czasu pracowaliśmy nad rehabilitacją różnych większych i mniejszych kontuzji, po ogromnej ilości gleb i wypadków. Opłaciło się! I teraz możemy świętować.
Aśka jesteś THE BEST. Po tych Mistrzostwach nikt z zewnątrz nie będzie zastanawiał się ile energii i stresu kosztowało Cie stawienie czoła tym wszystkim przeciwnościom losu (a uwierzcie mi – wiosna roku 2015 to były istny festiwal przeszkód i kłód pod nogami). Zdecydowanie zasłużyłaś na ten tytuł. Dzięki!
Do poczytania blog Aśki i Artura (Przygoda & Rower):
https://przygodairower.wordpress.com/2015/05/26/polska-mistrzem-swiata-mtb-12h-solo/
I informacja prasowa:
http://www.sport1.pl/Polska-Mistrzem-Swiata-MTB-12H-SOLO-/a143279
Może trochę później uda mi się dostać więcej zdjęć. Wtedy na pewno zaktualizuję wpis i dodam mini-galerię.
Napisane przez: Paweł Rurak
Zobacz też:
Paul Piper’s Swimming Team na Polach Mokotowskich
Rozciąganie jest do bani!