Mila zero – zaczynamy przygodę!

IMG_0117

Mila zero w Victorii rozpoczyna transkanadyjską autostradę, ciągnącą się przez ponad 8 tysięcy kilometrów aż na wschodnie wybrzeże. My rozpoczynamy tutaj naszą przygodę w Kanadzie.

Victoria położona jest na Vancouver Island i jest stolicą prowincji British Columbia. Przyjechaliśmy tutaj następnego dnia po wylądowaniu w Vancouver. Prom płynie 95 minut, a na jego pokładzie największą atrakcją jest prezentacja dotycząca tutejszych ssaków morskich.

Delektujemy się upałem, wreszcie możemy się wygrzać i czasem westchnąć, że za ciepło. A w tym roku lato w Victorii wyjątkowo gorące. W piątek na pierwszych stronach gazet ani słowa o zamachach (tak pewnie było w Europie), tylko o tym, że borówki dojrzały 17 dni wcześniej niż zwykle.

Na razie jest nam miło, że wszyscy są tacy mili, ale zastanawiamy się, kiedy zacznie to irytować nasze polskie dusze 😉

10 myśli na temat “Mila zero – zaczynamy przygodę!”

  1. Niezapomnianych przygód Aniu, pozytywnych ludzi po drodze, którzy zostawią po sobie same dobre wspomnienia :-) no i nieziemskich widoków oraz nowych kulinarnych doświadczeń (z jarmużem w roli głównej też ;-)).

    1. Dzięki! Na ludzi i widoki raczej nie będziemy narzekać 😉 ale za pozytywne kulinarne doświadczenia trzymaj kciuki, bo będzie trzeba się trochę nagimnastykować. Już mentalnie nastawiam się na pieczenie swojego chleba, jak tylko skończymy wojaże. Ten ze sklepu jest taki okropny! Pozdrowienia!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *