Written by 23:24 Osobiste, Pływanie na wodach otwartych 2 komentarze

Sekretna miejscówka

Dzisiaj historia obrazkowa. O tym, jak dopiero po długim czasie zauważa się coś, co było przed samym nosem.

I również o tym jak na Suwalszczyźnie kwitnie duch pływania Open Water – choć w wydaniu mini. 1

Zrób to sam – trening elementów technicznych Open Water

Potrzebne będą:
1 x staw z czystą wodą;
3 x butelka po wodzie 5 l;
3 x kamień;
15 m sznura;
1 x nożyczki;

Szara taśma się nie przydała.

Szara taśma się nie przydała.

Butelkę połączyć sznurkiem z kamieniem. Dostosować długość połączenia do głębokości zbiornika. Bojka gotowa!

3

Znaleźć dogodne miejsca na bojki, skrócić/wydłużyć sznur tam gdzie potrzeba.

4

Trasa gotowa! Teraz tylko zaprosić zawodników i pracować. 🙂

7 5 6

Do wody!

8

Z Pawłem i Agą.

Z Pawłem i Agą.

Napisane przez: Paweł Rurak

Zobacz też:
Warszawa pływa Open Water!
Korona Oceanów

(Visited 93 times, 1 visits today)
Close