Jeśli kiedyś zawitacie do Victorii i będziecie szukać miejsca na dobrą i szybką przekąskę, warto zjeść w Red Fish Blue Fish. Mimo, że raczej nie jemy fast foodów, to te moglibyśmy wcinać bez przerwy! Budka mieści się nad wodą, tuż przy terminalu samolotów – Seaplane Terminal (zobacz na mapie), co jest dodatkowym atutem, bo podczas jedzenia można poobserwować startujące z wody lub lądujące samoloty.
Kolejka mówi sama za siebie… Na szczęście idzie szybko i już niedługo będzie nasza kolej! Tak naprawdę na co dzień nie trzeba tu tyle czekać. Pod tym względem mieliśmy pecha, bo tego dnia w Victorii był maraton, który ściągnął tłumy wygłodzonych biegaczy i kibiców do centrum.
Analiza menu, a w nim pokaźne zestawy fish and chips, taco i kanapki z rybą, ryba z grilla. Jest też zupa rybna, sałatki, frytki. My zamówiliśmy taco z dzikim łososiem i zupę. Byliśmy zadowoleni i ze smaku i z rozmiaru porcji.
Wreszcie jest! A właściwie połowy taco już nie ma. Ryby w tej kanapce jest naprawdę dużo. W dodatku mamy pewność, że pochodzi z dobrego źródła, gdyż Red Fish Blue Fish uczestniczy w programie OceanWise.
Jutro znów mamy tam po drodze. Pewnie nie oprzemy się pokusie przetestowania kolejnych pozycji menu 😉